Święta i trochę wolnego czasu... Więc oczywiście w ramach relaksu zabrałam się za wyklejanie karteczek - oczywiście tym razem z motywem świątecznym. Szczególnie, że (chyba w ramach prezentu przed Świętami) wreszcie udało mi się kupić mój wymarzony klej - przeszukałam pół Łodzi, a wystarczyło wrócić w rodzinne strony...
# 53
# 52
# 51
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz