Zdecydowanie ta praca była najtrudniejsza z dotychczasowych. Największa, najwięcej elementów, czasu.
Antyrama (18 x 24 cm) powstała na chrzest chłopca jako prezent od Chrzestnej. Zamiast kartki. Włożone w nią zostało zdjęcie dzieciątka z wypisanymi życzeniami. Tak na marginesie - świetnie wpasowane: wygląda jakby aniołek i dzidziuś na siebie patrzyli :)
# 180
Każda praca zaczyna się od projektu, ...
... później dobór kolorów (wszystkie odcienie tęczy :-D )...
... i powstają pierwsze kwiatki.
Pierwsze przymiarki, ustawienia i jeszcze ewentualne roszady.
I kleimy. Najtrudniejszym elementem oczywiście był aniołek...
Gotowe!
Efekt końcowy - zdjęcie gotowego prezentu podesłane mi przez Chrzestną.
Rozmazałam, żeby nie zdradzać szczegółów na forum, ale najważniejsze
widać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz